

Po warsztacie „Między buntem a więzią” dla rodziców nastolatków zostało nam kilka myśli Donalda Winnicota, którymi inspirowaliśmy przygotowując to spotkanie.
Jeśli robisz wszystko, co możesz, by wspomagać osobisty rozwój swego potomka, przygotuj się na to, że będziesz musiał radzić sobie z niepokojącymi skutkami tego rozwoju. Jeśli twoje dzieci w ogóle siebie odnajdą, to nie zadowolą się, dopóki nie odnajdą całych siebie, a to będzie obejmowało zarówno agresję i niszczycielskie elementy destrukcyjne, jak i elementy, które określamy jako miłosne. Nastąpi długa szarpanina, którą musisz przeżyć.
***
O ile fantazja dziecka we wczesnej fazie rozwoju obejmuje śmierć, to u nastolatka obejmuje ona morderstwo. Nawet jeżeli w rozwoju w okresie dojrzewania nie występują większe kryzysy, często trzeba sobie radzić z poważnymi problemami wychowawczymi, ponieważ dorastanie oznacza zajmowanie miejsca rodzica. Naprawdę w nieświadomej fantazji dorastanie jest z natury aktem agresywnym. A dziecko nie jest już dzieckiem.
***
Niedojrzałości nastolatka – dojrzali dorośli powinni zdawać sobie z niej sprawę, a także muszą wierzyć we własną dojrzałość jak nigdy przedtem i potem.
***
Istotą okresu dorastania jest niedojrzałość oraz fakt, że się nie jest odpowiedzialnym. Ten najbardziej uświęcony element istnieje tylko przez kilka lat, a potem każdy – osiągając dojrzałość – musi go utracić.
***
Rzeczą najważniejszą jest to, że okres dorastania to coś więcej niż fizyczne dojrzewanie, chociaż w dużym stopniu stanowi ono jego podstawę. Okres dorastania oznacza rozwój, a ten rozwój wymaga czasu. W czasie, gdy postępuje rozwój, odpowiedzialność muszą brać rodzice. Jeśli postaci rodzicielskie abdykują, nastolatki muszą nagle stać się fałszywie dojrzałe i tracą swój największy atut: inwencję i spontaniczność.
***
By nastolatki były żywe i żywotne, potrzebują dorosłych. Konfrontacja jest częścią zawierania, które nie jest odwetem, nie jest mściwe, lecz ma własną siłę.
Donald Winnicot „Dom jest punktem wyjścia”,
Wydawnictwo Imago 2010.